Menu/belka

26 września 2018

Karłatka

Chamaerops humilis









Gatunek palmy,który naturalnie rośnie w górach Atlasu w Maroku.
Jest wytrzymały i przystosowalny do różnych nawet trudnych warunków.
Wytrzymuje spadek temperatury do – 10 *C) i wilgoć,a także ciepło i suszę.
Lubi pełne słońce oraz stanowiska zacienione.

Gatunek łatwy w uprawie.
W drugim roku można ją wysadzać na miejsce stałe do ogrodu, gdzie osiągnie max. 2 m wysokości
i będzie prawdziwą atrakcją ogrodu.

Zimą potrzebuje widnego,zimnego pomieszczenia z temperaturą do + 7*C,
wtedy przechodzi stan spoczynku.

Wiosną, już na początku maja, należy wystawić ją na balkon,
najlepiej gdy prognozy przewidują kilka kolejnych, deszczowych dni.
Wtedy zaczyna wegetację.
Spędza tam czas do listopada.

Rośnie bardzo wolno.
Zazwyczaj występuje w formie wielu pni,odrosty zaczyna tworzyć
gdy osiągnie ok. 30 cm.
Nie należy ich zbyt wcześnie oddzielać od rodziny matecznej.


Wymaga ziemi dobrze przepuszczalnej o pH obojętnym.
Nie znosi wody stojącej w korzeniach,to prowadzi do zgnilizny korzeni.

Nawozimy od kwietnia do września nawozem do roślin zielonych lub nawozem specjalistycznym.
Przesadzamy wtedy,gdy korzenie rozsadzają donicę.

Najgroźniejsza dla karłatki jest wilgoć podłoża .
Po zimie bywa atakowana przez miseczniki i mszyce.

Moja spędziła całe upalne lato 2018 na balkonie.
Przyrost aczkolwiek powolny jest zauważalny.
Zabrałam ją jednak do domu - nocą spadki temperatury są już nawet w granicach 2-5*C
ale głównym powodem jest moje podejrzenie,że zaatakowały ją wełnowce.
Nie jestem tego pewna ale na to wskazuje wygląd liści od spodu oraz pokryty białą powłoką nowy młody liść.
Lupa nie ujawnia żadnych szkodników a jednak wygląd liści niepokoi mnie.








Na letnisku w 2019 r.



Październik 2019, już w mieszkaniu.






- 25 maja 2023 r. -
Karłatka jak zwykle od 5 lat, wiosnę i lato spędza na balkonie.
Rośnie ok a nawet za dobrze,ponieważ jej przyrosty sprawiają mi nieco kłopotu.
Nie chcę mieć palmowego krzaczyska, lecz normalną palmę, drzewo nawet z dużym pniem,jak tylko będę w stanie doczekać się takowego. Tymczasem moja karlatka postanowila obdarzyć mnie licznym potomstwem, na ktore nie wiem jak zareagować. Dwa przyrosty są już dość duże ale deformują moją palmę, nie tego się spodziewam po palmach (hi,hi,hi) a doastrzegam kolejny,który już przebił się ze swoją zielonością i niebawem wystrzeli w górę. Co to będzie za palma ???? Szok wizualny dla mnie...

Wracając do wpisu z 2018 r. i moich podejrzeń odnośnie białego nalotu na liściach palmy, muszę uzupełnić go o powzięte doświadczenia i lekturę. Biały woskowy nalot to naturalna cecha tego gatunku palm. I choć to czasami dziwnie wygląda, szczególnie budzi niepokój wyłaniający się nowy liść oblebiony białym puchem, to wszystko jest normalnością.
#
<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do alfabetycznego spisu roślin

Pelargonia przylądkowa (Pelargonium sidoides)

P.reniforme


Jeden z najbardziej niepozornych gatunków rodzaju Pelargonium.
Jest małą byliną o bulwiastym korzeniu, okrągłych lub sercowatych,
jedwabistych liściach i rurkowatych, ciemnoczerwonych, prawie czarnych kwiatach.
Liście są nieco "plisowane" i piękne szaro-zielone.
Są lekko aromatyczne i ułożone w rozetę.

Roślina wymaga pełnego słońca ziemi kompostowanej, dobrze przepuszczalnej.
Tworzy świetną roślinę pojemnikową.
Rozmnażanie możliwe tylko z sadzonek.

Ma niezwykłe właściwości lecznicze.
Surowcem farmaceutycznym jest mięsisty korzeń, świeży lub suszony.
Preparaty z jej korzeni stosowane są w leczeniu ostrych i przewlekłych zakażeń dróg oddechowych, szczególnie gardła, nosa i uszu.
Są skuteczne w zapaleniu oskrzeli, zatok, migdałków i gardła.













Rok 2020
Lato,lipiec 2020 ale bardzo mokre to lato.
Służy jednak P.przylądkowej.
Wykaraskała się i teraz pora na próbę ukorzenienia sadzonki.
Zamierzam uciąć czubek ale czy się powiedzie?
Nie ukrywam, że boję się tego eksperymentu ale skoro
wypuściła odrost przy korzeniu,muszę spróbować ukorzenienia sadzonki
i pozyskania nowej rośliny.
Jutro więc będzie próba.




Wygląda na to, że mi udało!
Rześko wygląda nowa sadzonka a nawet zakwitła.
Na starym zdrewniałym pędzie tez widac nowe zycie,
liczę więc,że będą przyrosty.
Jestem bardzo szczęśliwa.








#
<< Powrót do strony głównej






11 sierpnia 2018

Tłustosz


(Pinguicula)





Tłustosz to niewielka roślina owadożerna,
która składniki odżywcze czerpie ze schwytanych ofiar oraz z procesu fotosyntezy.
Owadożerność umożliwia im jedynie uzupełnianie azotu,
którego zwykle brak na ubogich glebach, na których rosną.

Ich korzonki nie są przystosowane do pobierania składników odżywczych z ziemi.
Podłoże to torf kwaśny 3,5-4,5 pH z domieszką perlitu.




Mięsiste liście tłustosza pokryte są specjalną cieczą,
której zadaniem jest zwabienie owada,który przykleja się do blaszki i nie jest już w stanie uciec.
Wtedy roślina rozpoczyna wydzielanie enzymów trawiennych.

Podlewanie: przez podsiąkanie - woda w podstawce (ok. 1 cm) przegotowana, deszczowa lub destylowana.
Wilgotność powietrza: nie należy zraszać.
Najlepszą wystawą dla tłustosza jest stanowisko słoneczne.

Kwitnie od maja do czerwca.

Rozmnaża się generatywnie przez nasiona, oraz wegetatywnie.
Pod koniec sezonu wegetacyjnego różyczka liściowa stopniowo obumiera,
roślina wytwarza przetrwalnikowe hibernaculum. Jest to pąk otoczony ściśle przylegającymi do siebie łuskami i zawierający w środku zalążki młodych liści i stożek wzrostu. Wiosną tworzą się z niego ramety (zakorzenione odrębne osobniki).




Marzec 2021
Marzec ,kwiecień były bardzo 'pracowite' dla mojego tłustosza. Wyłapał ziemiórki na wielu parapetach.





















#
<< Powrót do strony głównej

26 lipca 2018

Kompozycje,zestawienia pelargonii







Otrzymałam odnóżki pelargonii od Iwonki ,ukorzeniły się bezproblemowo i nawet zakwitły.




#
<< Powrót do strony głównej






21 lipca 2018

Pelargonie 2018(3)

Lało tydzień,równo.
Nie nadążałam wylewać wody z podstawków.
Dla pelargonii to masakra.
Uprawiam je na otwartym balkonie,
nie było szans na sklecenie jakiegoś zadaszenia,
bo tak naprawdę nie sądziłam,że ulewy będą tak rzęsiste,tak ciągłe i tak długotrwałe.
Stało się inaczej i okazało się to bardzo niekorzystne nie tylko dla kwiatów pelargonii ale również dla całych roślin.
Spędziłam dwa dni na mozolnej pracy usuwania zgniłych kwiatostanów,pożółkłych liści i
ogólnym przeglądzie stanu roślin.
Nie wygląda to najciekawiej. Dziś miało być słonecznie,ale gdzie tam,
jest pochmurno i co chwile zanosi się na deszcz.
Wszystkie plany zatem są nierealne a
zamierzałam popryskać doniczki środkiem przeciw grzybowym.
Nie ma to jednak sensu skoro w każdej chwili może lać.














Dokonując przeglądu,siłą rzeczy, każdą doniczkę miałam w dłoniach.
Postanowiłam zatem dokonać inwentaryzacji zasobów.
Oto co mi wyszło z tego...

A Happy Thought
Appleblossom (2)
Artic Star
Australian Pink
Aunty Pam


Black Velvet Coral
Blue Wonder
Bob Newing
Burns Country
Butterfly Bronze (3)
Brightstone (3)

Candy Dancer
Caroline Schmidt (2)
Charity
Charmay Snow Flurry
Chelsa Gem
Cherry Maid
Chocolate Mint920

Denise
Deep Lavender
Diana Palmer/Lancastrian/Madame Thibault

Elegante

Fair Fields
Fireworks 'Scarlet'
Frank Hadley
Friestdorf
Flower Fairy Velvet


Golden Crest
Gwen Levington (4)

Hills of Snow (2)


Ibiza
Jack Simmons
Joann Hodgson
Jungle Leaf


Lady Plymouth
Madame Salleron (2)
Mangle's Variegated
Marbacka Tulpen (3)
Meadowside Mahogany (2)
Miellfield Rose (3)
Mini Czech
Morval
Mr.Wren


Oliver Welfare(2)
Quenn of Denmark

Paton's Unique
Patricia Andrea
Pink Golden Harry Hieover
Pixi Rose
Preston Park (2)
Red Rambler (2)
Richard Hodgson
Rushmoor Platinum Anniversary

Salmon Confetti
Scarlet Rambler

Tricolor

Ursula Key

Wantirna


Vancouver Centennial (2)
Vectis Allure
Vectis Snow




#
<< Powrót do strony głównej







Prince of Orange

Pelargonium Scented Leaf






#
<< Powrót do strony głównej






szablon wykonany przez TYLER. Wsparcie techniczne bloga WebLove.PL