Menu/belka

26 maja 2015

©Kaktusy i sukulenty

To amatorska uprawa kaktusów i sukulentów a w zasadzie już tylko sukulentów,i w poście tym zawarłam swoje amatorskie ich metody uprawy.Przestrzegam przede wszystkim ogólnie znanych zasad ich uprawy jak:
- przepuszczalne podłoże
- sporadyczne podlewanie
- stanowisko słoneczne
- okres spoczynku wymuszony w naszych warunkach klimatycznych zimowaniem
Jest jeszcze kilka drobnych warunków gwarantujących powodzenie w uprawie ale to drobiazgi,które wymienię w trakcie opisu.
KAKTUSY:



Od IX do końca II - "0" wody.
Kaktusy wiosną i jesienią należy podlewać ostrożnie.
Przechowuję je w jasnym pomieszczeniu,w temperaturze 5-10o C.Gdy jest za chłodno,pojawiają się brunatne plamy lub po prostu gniją.
Przechowywanym w ciepłym mieszkaniu należy raz w tygodniu spryskiwać część nadziemną letnią wodą za pomocą spryskiwacza.
Jeśli nie przesadzam,a robię to sporadycznie,nie każdej wiosny - pierwsze podlanie odbywa się bardzo ciepłą wodą,nie wrzątkiem,ale zdecydowanie ciepłą.Każde następne podlanie wiążę z dodaniem nawozu dla kaktusów ale w 1/4 zalecanej dawki.








Efekt stosowania ciepłej wody do pierwszego podlania po okresie spoczynku ma kilka zalet:
- kaktusy żyją w różnych strefach klimatycznych,gdzie różnice temperatur są ogromne,a często spadają poniżej 0*C
-nie obcy jest im szok termiczny
-ciepła woda zmywa kurz i brud
-przenika do korzeni i szybko rozgrzewa ziemię
-wokół kaktusów wytworzy się para wodna,co one lubią
Zabieg pierwszego podlania kaktusów gorącą wodą,przyśpiesza tworzenie się korzeni i ułatwia im przejście w pełną wegetację.
Jednocześnie wystawiam je od razu na parapet południowo-zachodni przy czym w samo południe ok.2godzin,cieniuję tzn.zarzucam firankę,tiul itp.Trwa to ok.4-5 dni.
Potem już pełne słońce.

W kwietniu wynoszę do ogrodu w osłonięte miejsce z wystawą południowo-wschodnią,pozostają tam do połowy a czasem przy bezdeszczowej pogodzie do końca października.
Jeśli lato jest deszczowe mam możliwość ich osłony w momencie "ulewy",ustawiam nad nimi,stary niepotrzebny stół.Kaktusy nie znoszą zalania,przelania ale lubią wilgoć w powietrzu,dlatego ich najpiękniejsze ciernie ukazują się we IX i X,kiedy tej wilgoci w powietrzu jest najwięcej.Poranna rosa to dla nich sauna.

W ogrodzie moje kaktusy stoją na drewnianym podeście,który w upalne dni moczę obficie wodą-leję konewką.
Gdy zapowiadane są jakieś "przymrozki", a zdarzyło mi się ze 2 razy /temp.poniżej 5oC/,nakryłam gazetami i pudłami kartonowymi.

Ważnym tematem jest letni okres spoczynku kaktusów,który trwa od połowy VII do początku VIII i jest absolutną koniecznością w ich uprawie.Należy w tym okresie tylko je zraszać.
Wymagają PH= 6 lub niewielkich odchyleń,bo przy ph=8 zupełnie nie rosną.
Kaktusy lubią rosnąć "w kupie",im ciaśniej tym im lepiej,dlatego najlepiej stworzyć ciekawą kompozycję,w pięknej misie posadzić je w małych doniczkach,każdy osobno,by móc w każdej chwili wyjąć je pojedynczo.W okresie pełnego wzrostu kaktusy zasilamy specjalistycznym nawozem do kaktusów wg załączonego przepisu,raz na dwa tygodnie.

SUKULENTY:

To szeroka grupa roślin,która wymaga rozproszonego światła i większej ilości wody niż kaktusy.Obficiej podlewamy je od III-XI. a w czasie zimowania ograniczamy podlewanie w zależności od ilości światła i temperatury otoczenia.Im mniej światła i niższa temperatura podlewamy rzadziej.Sukulenty nawozimy nie częściej niż jeden raz w miesiącu.










SZKODNIKI:
Najczęściej kaktusy atakują wełnowce i przędziorek,które można usunąć w początkowej oczywiście fazie,wacikiem nawiniętym np.na wykałaczkę i umoczonym w spirytusie lub opryskiwać środkiem chemicznym np. o nazwie Mospilan 20SP.

Na kaktusy i sukulenty czyha wiele innych niebezpieczeństw jak np żerujące w ziemi ogrodowej szkodniki.
Takie zdarzenie jest moim doświadczeniem:
Podczas letniej ekspozycji w ogrodzie przez otwory odprowadzające wodę do donic z Aeonium wtargnęły larwy opuchlaków.
Udało mi się uratować dwie z odmian jakie posiadałam...
Ataku nie przetrwało czarne Aeonium arboreum var artopurpureum "Schwarzkopf"
















Generalnie chodzi w tym wszystkim o zamiłowanie do kolekcji.
Niewątpliwie mam ogromna pasję bo jak nazwać inaczej to moje zbieractwo?















Dolichothele camptotricha s. Mammillaria camptotricha 













<< Powrót do Kaktusy i sukulenty
<< Powrót do SPISU roślin
<< Powrót do strony głównej





















<< Powrót do strony głównej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

szablon wykonany przez TYLER. Wsparcie techniczne bloga WebLove.PL