Psianka koralowa

(Solanum pseudocapsicum)







Można pokusić się o uprawianie psianki jako rośliny wieloletniej,ale efekty takiej uprawy nie są zbyt ciekawe.
Chodzi oczywiście o wygląd i wielkość owoców,które to owoce są atrybutem tej rośliny.
Lepiej jest natomiast wysiewać ja z nasion i jest to bardzo łatwy sposób otrzymania
zdrowych roslin o pięknych i dużych owocach.

Istotną sprawą jest wysiew nasion.
Otóż nie przykrywamy ich ziemią,tylko lekko przyciskamy do wilgotnego podłoża,nakrywamy folią i
czekamy ok.7-12 dni w temperaturze ok.21-22oC.
Ja wysiewam swoje psianki najczęściej w lutym,od maja są w ogrodzie w miejscu słonecznym.
Część z nich zdobi jesienią ogród,z części robię kompozycje do skrzynki balkonowej z
bluszczem,kostrzewą siną,golterią i trzmieliną.
Wszystkie te rosliny świetnie znoszą niskie temperatury więc dość długo zdobią mój balkon.
A psianka ?- im chłodniej w mieszkaniu,tym dłużej utrzymują się na niej kolorowe owoce.

>

Przyszedł czas i pozyskałam psiankę variegata
Jest bardzo atrakcyjna jak widac na zdjęciach

<< Powrót do SPISU roślin
<< Powrót do strony głównej

Psianka(Solanum rantonnetii )

Uprawiam od lat psianki,przechowuje w ciemnej piwnicy więc tnę przed schowaniem na tyle by się tam zmieściły a to oznacza,że mocno.
Kwiatki pojawiają się na końcach pędów,więc im więcej nowych przyrostów tym więcej kwiatów.
Żarłoczna roślina,traktuję ją podobnie jak burgmansie.Co 3 dni nawóz płynny do kwitnących.

Przez zimę podlewam sporadycznie,byleby nie przesuszyć bryły korzeniowej.
Wiosną przesadzam do nowej ziemi,(niekoniecznie do nowej donicy)obficie podlewam a po m.więcej tygodniu zaczynam zasilanie nawozem do roślin kwitnących.

Zdarzył się moment,że myślałam,że to koniec przygody z S.rantonennetii ale wyszłyśmy z tego zwycięsko...
To była wiosna 2014 roku.


<< Wstecz